Dwa medialne światy
Wśród odbiorców mediów polskich, ale także tych światowych, można zaobserwować dwie główne grupy. Pierwsza to wierni fani programów i materiałów prasowych, którzy przyjmują je bez zająknięcia i akceptują ich treść i formę niejako z zasady. Druga to ludzie zmęczeni coraz niższym poziomem oferty programowej i zawartością polskich gazet. Niewielu osobom chce się obecnie szukać czegoś konkretnego dla siebie. Zatem albo przyjmują ofertę medialną z góry, albo w ogóle z niej nie korzystają.
Na pierwszy plan wysuwa się jednak widoczna komercjalizacja mediów, które nawet już nie starają się grać przewodnika narodu. Skupiają się natomiast na informacjach sensacyjnych, prostych treściach, niewymagających wysiłku intelektualnego, a także pokazywaniu dramatów. Włączenie odbiornika wiąże się ze sporą dawką dowodów, że otaczający świat do przyjemnych nie należy. Wręcz przeciwnie, pełen jest tragedii i niebezpieczeństw. Większość odbiorców zgadza się z takim właśnie postrzeganiem świata, ale coraz więcej osób zaczyna odczuwać zmęczenie tym nieustannym straszeniem i szukaniem taniej sensacji.
Najnowsze komentarze