Gdy zbliżają się święta, pojawia się tak zwana gorączka porządkowania. Przede wszystkim polega ona na świątecznych porządkach w domu. Wtedy odbywa się generalne mycie domu, sprzątanie mieszkania i inne porządki. Najczęściej też przed świętami pojawia się fobia czystych okien. Okna są myte przed każdymi świętami i to niezależnie od pogody. Bo tak trzeba, bo taka jest przecież tradycja.

Sprzątanie na święta

Warto jednak pamiętać, że sprzątanie domu czy mieszkania to czynność niemal codzienna i dotyczy każdego. Czasami bywa, że psuje nawet najlepiej zapowiadający się dzień. Dzieje się tak zwłaszcza, gdy wielkimi krokami zbliżają się święta. Ogarnia nas panika, bo pracy jest dużo, a nie wiemy, jak się za nią odpowiednio zabrać. Chcemy widzieć efekty błyskawicznie. Nie chcemy też napracować się przy tym zbytnio.

Sprzątanie, aby było efektywne, należy wykonać metodycznie. Sprzątanie na święta, ale nie tylko wtedy powinno się zacząć zawsze od mycia okien (jeśli jest to konieczne). Następnie powinno się sprzątać w pokojach, przechodząc z nich do kuchni i łazienki. Przedpokój powinien zostać uprzątnięty na samym końcu. Porządkowanie warto rozpocząć od wycierania kurzu i odkurzania. Kolejną czynnością jest umycie, nabłyszczanie lub pastowanie podłóg. Wszystko to jest w zakresie naszych możliwości, jeśli porządki odpowiednio rozplanujemy i niczego nie będziemy robić na przysłowiowe hurrra.